Aktualności
Przed zielono-czarnymi pierwszy w tej rundzie wyjazd do Bielska-Białej.
fot. Klaudia Czarniewska (Czarniewska Photography).
Debiutanckiego sezonu rezerw bielskiego trzecioligowca na pewno nie można jeszcze spisać na straty, zarówno patrząc na całokształt jak i ostatnie wyniki. W tabeli Rekord plasuje się za naszymi plecami, na 10 miejscu, z dorobkiem 25 punktów — wyprzedzamy go o 2 oczka, zajmując 8 miejsce.
Beniaminek pokonał nas na Gliwickiej 72 w sierpniu ubiegłego roku po hattricku Sidiego Camary, notabene niebędącego już zawodnikiem biało-zielonych. W kontekście tego spotkania na pewno należy wspomnieć o błędu bramkarza zielono-czarnych prowadzącego do dość szybkiej utraty bramki, która znacząco zaburzyła dobry początek naszej drużyny. Drugim wątkiem jest też nieskuteczność, która dopadła rybniczan, którzy mimo argumentów — zarówno drużynowych jak i indywidualnych — nie przełożyli ich na bramki czy końcową wygraną i z tego miejsca należy przyznać bielszczanom szczelność ich defensywy.
Ze względu na ambitne plany Rekordu dotyczące awansu pierwszej drużyny do 2 Ligi dotychczas zarówno "jedynka" jak i "dwójka" bielszczan rozgrywały swoje mecze w bielskiej Wapienicy, tam rozegrane zostanie również sobotnie spotkanie. Tamtejszy stadion "Zapora" został wyremontowany w ubiegłym roku, a dla kibiców zbudowano częściowo zadaszone trybuny, które mieszczą około 430 osób. Zielono-czarni będą mogli liczyć na wsparcie wyjazdowej grupy kibiców.
Rekord II rozpoczął wiosnę zwycięstwem z czechowickim MRKS-em (2:1), później zremisował z Orłem Łękawica (2:2), a w ostatniej kolejce przegrał z Odrą (2:3). Można więc powiedzieć, że wyniki bielszczan są co najmniej mieszane — tak samo jak nasze, z naciskiem na to, że kolejność rezultatów raczej pozwala nam na optymizm. Remis z Kuźnią na otwarcie rundy (1:1) a później dość wysoka przegrana ze wzmocnionymi pierwszoligowymi zawodnikami rezerw tyskiego GKS-u (2:5) zostały jednak przełamane w ostatniej kolejce wysokim zwycięstwem w meczu LKS-em Tworków, zakończonym wynikiem 5:1, uzyskanym przy lekkich brakach kadrowych.
W sobotę do kadry zielono-czarnych wrócą Kamil Sikora i Szymon Balcer, będący kluczowymi postaciami drużyny prowadzonej przez Dawida Jóźwiaka. W takiej sytuacji szkoleniowiec ROW-u będzie mógł liczyć na prawie pełną kadrę — kontuzję leczy jeszcze Jakub Dankowski, więc jego występ stoi pod znakiem zapytania.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 10:30 na boisku przy ulicy Jaworzańskiej 120.
SD
Najbliższy mecz
Ostatni mecz
Popularne
Festiwal niewykorzystanych sytuacji w pełnym deszczu
Środowe derby są czymś niewątpliwie długo wyczekiwanym zarówno w Rybniku jak i Wodzisławiu. Świadczą o tym nie tylko atmosfera, ale też wykupienie wszystkich dostępnych biletów kilka dni przed meczem.
Zielono-czarni rozpoczęli sezon derbowym zwycięstwem i trzema punktami. Mamy więc zakładane dwa w jednym!
Błędy w obronie i brak skuteczności zmorą ROWu.. Gwarek ciągle niepokonany w bezpośrednich starciach