Aktualności
Punkt i niedosyt w trudnych warunkach.
Spójnia Landek – ROW 1964 Rybnik 1:1 (1:0)
W czwartkowe popołudnie, ROW 1964 Rybnik zmierzył się na wyjeździe ze Spójnią Landek w meczu, który zakończył się sprawiedliwym podziałem punktów. Spotkanie, rozgrywane na wyjątkowo trudnym terenie, przyniosło sporo emocji, a Nasi zawodnicy pokazali ogromne zaangażowanie, aby wywalczyć cenny punkt.
Od pierwszych minut mecz rozgrywał się w wymagających warunkach, a stan murawy nie ułatwiał zadania obu drużynom. Choć trudno było o płynną grę, obie strony starały się narzucić swoje tempo.
Spójnia Landek objęła prowadzenie już w 16. minucie spotkania, kiedy to Bartłomiej Ślosarczyk skutecznie wykończył akcję swojego zespołu. Nasi zawodnicy, mimo straty bramki, nie poddali się i konsekwentnie dążyli do wyrównania.
Na przerwę schodziliśmy z jednobramkowym deficytem, co skłoniło trenera do zmian. W 45. minucie na boisku pojawił się Paweł Chłodek, który zastąpił Szymona Kuziora, co miało na celu wzmocnienie naszej linii ofensywnej. Dalsze zmiany miały miejsce w drugiej połowie – w 73. minucie Błażeja Czuban zmienił Mateusz Cywka, a w 85. minucie Jakub Szczepanik ustąpił miejsca Bartłomiejowi Pankowskiemu.
Nasze starania przyniosły wreszcie efekt w 67. minucie, kiedy to Nikodem Juraszczyk popisał się świetnym wykończeniem i doprowadził do wyrównania. Była to bramka, która dodała Nam wiatru w żagle, jednak mimo kilku prób z obu stron, wynik nie uległ już zmianie. Pod koniec meczu Nikodem mógł powiększyć swój dorobek bramkowy, niestety bramkarz zbił piłkę na poprzeczkę i wylądowała na aucie.
W drużynie gospodarzy również doszło do zmian – w 60. minucie Togitani ustąpił miejsca Misali, a w 67. minucie Ślosarczyka zastąpił Piejak. W 70. minucie na boisku pojawił się Mencnarowski, który zmienił Zajączkowskiego.
Mecz zakończył się remisem 1:1, co można uznać za sprawiedliwy rezultat, biorąc pod uwagę przebieg spotkania oraz warunki, w jakich przyszło rywalizować obu drużynom. Nasi zawodnicy pokazali charakter i determinację, co dobrze rokuje na kolejne mecze. Wywalczony punkt na trudnym terenie jest dowodem na to, że ROW 1964 Rybnik potrafi walczyć do samego końca, niezależnie od okoliczności.
Teraz przed Nami kolejne wyzwania, a zdobyty punkt w Landku z pewnością doda Nam pewności siebie w dalszej części sezonu.
Ostatni mecz
Popularne
Środowe derby są czymś niewątpliwie długo wyczekiwanym zarówno w Rybniku jak i Wodzisławiu. Świadczą o tym nie tylko atmosfera, ale też wykupienie wszystkich dostępnych biletów kilka dni przed meczem.
Spotkanie 9. kolejki "I Ligi Śląskiej Interhall". Początek spotkania o godzinie 12:45.
Zielono-czarni rozpoczęli sezon derbowym zwycięstwem i trzema punktami. Mamy więc zakładane dwa w jednym!
Zielono-czarni nie zdołali przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę w czasie 120. minut gry, ale zwycięstwo przypieczętowali w konkursie rzutów karnych.