Aktualności
Niedzielnym spotkaniem z LKS-em Czaniec zamkniemy październik, oby było to szczęśliwe zamknięcie...
W ubiegłej kampanii otwierając rozgrywki ulegliśmy LKS-owi na wyjeździe (2:1). Porażką zielono-czarnych zakończyło się również przełożone z marca na maj spotkanie w Rybniku (3:4). Tu należy nadmienić jednak, że w poprzednim sezonie mimo nieregularnego początku drużyna z Czańca biła się raczej o górne niż dolne lokaty.
W tym sezonie sytuacja wygląda nieco inaczej. Drużyna znad Soły od początku sezonu tuła się po ostatnich lokatach. Po falstarcie (porażka z Gwarkiem 0:3) LKS zdobył punkt dzięki remisowi ze Spójnią (1:1). Kolejne mecze nie przyniosły większej liczby punktów — porażka z LKS-em Bełk (1:5), remis z Kuźnią (3:3), przegrana GKS-em II Tychy (0:2), wygrana z LKS-em Tworków (4:0), przegrana z rezerwami Rekordu (1:0), remis z Tempem (2:2), wygrana z MKS-em Lędziny (5:0), przegrana z łękawickim Orłem (0:4), a w ostatniej kolejce porażka 2:1 z wodzisławską Odrą po dwóch bramkach wodzisławian w końcówce meczu.
I choć LKS może zdawać się (sądząc po dotychczasowych wynikach) łatwym rywalem na pewno nie można tak drużyny z Czańca nazwać. ROW również nie może pochwalić się dobrą formą w ostatnich meczach — porażka z Odrą w Wodzisławiu (1:3) rozpoczęła naszą serię porażek, na którą niewątpliwie wpłynął ciężki październikowy terminarz. Punktów nie przyniosły mecze z Gwarkiem (w Ornontowicach, 0:2), Podbeskidziem II (przy Gliwickiej 72, 1:5) i Polonią (w Łaziskach, 1:5). Przeciwnik z Beskidu, choć nie jest łatwy, na pewno jest najłatwiejszym ze wszystkich, z którymi mierzyliśmy się w tym miesiącu. Być może jest to więc okazja na pierwsze październikowe punkty. Trener drużyny z Czańca, Szymon Waligóra, w wywiadzie dla klubowej strony LKS-u mówi o ostatnich trzech kolejkach tej rundy (w tym m.in. meczu w Rybniku i z "dwójką" Podbeskidzia"), że "trudno już było, a przed nami najtrudniejsze wyzwania w tej rundzie".
Niedzielny mecz nie jest co prawda ostatnim domowym w tej rundzie (w 15., ostatniej w tym roku kolejce, zmierzymy się z LKS-em Bełk), ale na pewno jest świetną okazją do odwiedzenia stadionu przy Gliwickiej 72. Spotkanie rozegramy przy sztucznym oświetleniu (o 18:00), przy słonecznej i ciepłej jak na tą porę roku pogodzie. Dodatkowo wspierać będzie nas firma budowlana Norma z Rybnika (o tym więcej tutaj). Mamy nadzieję, że również z wami widzimy się na stadionie!
Najbliższy mecz
Ostatni mecz
Popularne
Festiwal niewykorzystanych sytuacji w pełnym deszczu
Środowe derby są czymś niewątpliwie długo wyczekiwanym zarówno w Rybniku jak i Wodzisławiu. Świadczą o tym nie tylko atmosfera, ale też wykupienie wszystkich dostępnych biletów kilka dni przed meczem.
Zielono-czarni rozpoczęli sezon derbowym zwycięstwem i trzema punktami. Mamy więc zakładane dwa w jednym!
Błędy w obronie i brak skuteczności zmorą ROWu.. Gwarek ciągle niepokonany w bezpośrednich starciach